Na szkoleniu w ESA
data dodania: poniedziałek 16 grudnia 2019
W takich miejscach zazwyczaj nie bywa młodzież, by doskonalić swoje umiejętności. Głównie ze względu na wysokie koszty. A mowa o rozległym kampusie we wsi Włościejewki nieopodal Śremu należącym do European Security Academy. Wykorzystując bogatą infrastrukturę i sprzęt szkolą się tam bodyguardzi i komandosi z całego świata. Na co dzień słyszy się tam głównie język angielski. Uczniowie klas wojskowych z naszej szkoły uczestniczący w programie pilotażowym Ministerstwa Obrony Narodowej mieli okazję wziąć udział w jednodniowym kursie (2 grudnia 2019), podczas którego doskonalili swoje umiejętności strzeleckie, zasady obsługi broni, pozorowany desant ze śmigłowca oraz czarną taktykę. Pobyt w ESA był możliwy dzięki dotacji celowej związanej z realizacją zadań zleconych przez MON. Atrakcyjne zajęcia odbyły się m.in. na terenie obiektu zbudowanego na wzór somalijskiego Mogadiszu. Warto wspomnieć o jego unikalności. Podobne znajdują się w tylko w dwóch miejscach na świecie: w USA oraz w Jordanii. Replika Mogadiszu jest wciąż w rozbudowie. Niebawem powstaną tam nowe budynki, ulica i targ. Uczniowie ćwiczyli tam przede wszystkim bezpieczne zachowania i walkę z przeciwnikiem w przestrzeni zamkniętej. Kadeci odwiedzili również największą, prywatną strzelnicę w Europie, gdzie pod czujnym okiem instruktorów ćwiczyli trzypozycyjne strzelanie z AK 47. Wyjazd zorganizowała mgr Grażyna Beata Augustin. Towarzyszyli jej mgr Daria Łukasiewicz i kpt. Krzysztof Kasprzyk.
Fot. Daria Łukasiewicz, Grażyna B. Augustin, Krzysztof Kasprzyk